Nie mogłam spać. Obudziłam się nieco po siódmej, po mimo tego że dosyć późno wróciłam z koncertu zespołu IRA. Nie ukrywam do teraz jestem pod wrażeniem koncertu i całego zespołu. Jak miło posłuchać tego, że ktoś brzmi identycznie zarówno na żywo, jak i w internecie. Przed chwilą jak oszalały padał deszcz, a ja rozespana robiłam sobie poranną kawkę. Skoro już wstałam to napiszę o Trafnym wyborze. Czy rzeczywiście trafnym ?
J. K. Rowling zna każdy. Autorka serii o Harry Potterze, nie musiałaby już pisać kolejnej książki, bo seria o małym czarodzieju zarabia sama na siebie. Autorka jest kobietą odważną, dlatego zachciało jej się zadebiutować w innej tematyce. Literatura dla dorosłych? Wielu czytelników było zaskoczonych, co nie zmieniło faktu, że wszyscy z niecierpliwością oczekiwali premiery. Lektura zaczyna się dosyć prowokująco. Umiera Barry, jeden z bohaterów. Taka informacja na początek ma sprawić, że nie odłożymy książki. Czy aby na pewno ? Następnie przez ponad pięćset stron autorka buduje całą fabułę książki. Dlatego mamy w niej takie smaczki jak walka o władzę, dorastanie, przekręty, czyli wszystko co mogłoby się wydarzyć w prowincjonalnym miasteczku Pagford.
Śmierć Barrego powoduje szereg konsekwencji. Po jego śmierci rozpoczyna się zażarta walka o władzę w Radzie Gminy. W tle wplecione są perypetie mieszkańców miasteczka, jak choćby nastolatki z problemami- Krystal, której bohater pomagał wyjść na prostą. Tak oto fabuła ciągnie się jak papier toaletowy.
Książka bardziej przypomina scenariusz filmowy z przesadzoną liczbą dialogów. Nie ukrywam zawiodłam się trochę na pani Rowling. Nie oczekiwałam sukcesu na miarę Harr'ego Pottera, bo tego chyba nikt nie jest w stanie uczynić, nawet sama autorka. Za to oczekiwałam kawałka porządnej literatury, nie chodzi mi tu o jakieś skomplikowane wywody psychologiczne, ale o przyzwoitą książkę. Literatura obyczajowa, to taki rodzaj pisarstwa, w którym książka jest albo świetna albo stanowi dno ewentualnie jest czymś po środku. Z przykrością muszę stwierdzić, że Trafny wybór to strzał w samo dno. Przegadane ponad 500 stron. dialogi głębokie, jak kałuża po letniej mżawce. Mnóstwo przekleństw i niezdrowe rozpisywanie się na temat pornografii. Pani Rowling bliska jest tematyka młodzieżowa. Chciała uchodzić za ekspertkę w tej dziedzinie, osadzając przy okazji fabułę w środowisku kryminogennym. Widać, że sukces kasowy Harrego... sprawił że autorce obce są problemy zwykłych śmiertelników, a co dopiero ludzi z marginesu społecznego.
Dobrnęłam do końca bo byłam ciekawa losów Krystal i tego czy rzeczywiście Barry zginął. Przebrnęłam, przekonałam się, nie polecam.
Dzisiaj jest 407 rocznica urodzin Rembranta :) co byśmy zrobili bez google.com ?
Autor: J.K Rowling
Tytuł: Trafny wybór
Wydawnictwo: Znak, 2012
Liczba Stron: 1/6
Jak jest deszcz ja spię długo :) Mam za to ogroooomny problem ze wstaniem. "Trafny wybór" czytać zaczęłam, jedank przerwałam bo książka mi się nie spodobała.
OdpowiedzUsuńSłyszałam tyle pozytywnych opinii o tej książce, a tu proszę! Jak to dobrze, że do Ciebie zajrzałam. Na pewno się na "Trafny wybór" nie skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam... ;-)
OdpowiedzUsuńMówiłaś, ciekawa jestem tej lektury i tak przeczytam i tak :) Każdy ma przecież inne zdanie, prawda?
Usuń"Literatura obyczajowa, to taki rodzaj pisarstwa, w którym książka jest albo świetna albo stanowi dno ewentualnie jest czymś po środku."
OdpowiedzUsuńKażda książka, nie tylko obyczajowa jest albo świetna, albo denna, albo pośrodku ;)
Niemniej ciekawie przeczytać recenzję prezentującą inny punkt widzenia na książkę. Dotychczas widziałam same pozytywne.
Dla mnie ta książka nie była taka zła - tzn. raczej zaklasyfikowałabym ją bardziej po środku niż na dnie :)Ale odczucia bywają różne i zawsze ciekawie poznać nieco inne spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńKulturalna ta wybrana przez Ciebie czcionka w komentarzach jest świetna!!! taka... charakterna :)
OdpowiedzUsuńJa tego nie zamierzam czytać :)
OdpowiedzUsuńIra ma kilka świetnych kawałków, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCo do książki - trochę współczuję pani Rowling, bo ciążyła na niej ogromna presja. Chociaż szczerze mówiąc ja czytałam Pottera już w gimnazjum i nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia. Wydaje mi się, że jego siła tkwi w tym, że w większości czytają go dzieci, a one nie wymagają zbyt wiele - byle się działo :)) W każdym razie po "Trafny wybór" jeszcze długo nie sięgnę. Pozdrawiam!
Moje wrażenia były zdecydowanie inne. Książka jest specyficzna i bardzo zaskakuje, gdy przyrównać ją do tego, co autorka zaprezentowała w znanej serii. Specyficzność sprawia, że niektórym kompletnie się nie spodoba, co jednak nie oznacza od razu że jest źle napisana. Napisana jest naprawdę dobrze, choć nie trafia we wszystkie gusta. I w jednym zdecydowanie nie masz racji - napisałaś że autorce dalekie są problemy zwykłych ludzi podczas gdy ona opisała w niej również problemy, których sama doświadczyła... Może za kilka lat wrócisz do tej książki i spojrzysz na nią inaczej... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym Twoim słowem :) Powieść jest mocna, twarda, boleśnie życiowa. Ja byłam zachwycona!
UsuńA miałam właśnie po nią sięgać i Twoja recenzja mnie od tego odwiodła :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i spodobała mi się bardzo, więc troszeczkę dziwi mnie Twoja recenzja. Ale.. są gusta i guściki :))
OdpowiedzUsuńJuż długo zbieram się na przeczytanie tej książki. Nie chcę sobie popsuć opinii o pani Rowling, bo serią Harry'ego Pottera podbiła moje serce :)
OdpowiedzUsuń